czwartek, 19 grudnia 2019

Bo Was kocham

Bo Was kocham - tak od miesiąca czuję że moja kotka do nas mówi. Każdym gestem pokazuje jak się cieszy, że wróciła do domu. Ponad 5 miesięcy temu nagle zaginęła, tuż po tym jak dekarze naprawiali nam dach nad budynkiem gospodarczym. Wsiadła do samochodu i poszła sobie spać gdy wyjechali od nas. Nie widzieli jej w samochodzie. Zorientowali się jak wyskoczyła z auta gdy dojechali do domu oddalonego od nas ponad 25 km. Nie udało im się jej złapać. Ciężko było się wtedy pogodzić, że nasza kicia już nie wróci do nas. Miesiąc temu po prostu dobiegła do córki radując się jak pies na widok właściciela. Niesamowite, że przeszła tyle kilometrów by wrócić do domu. Nie była wychudzona, wyglądała ładnie więc na pewno pomieszkiwała gdzieś u ludzi. Nie sądziłam, że znów będę miała kota podobnego do Sake który poznał mnie po roku gdy po niego pojechałam do Borowna. Tyle ile zwierzęta potrafią dać miłości żaden człowiek ci nie da.
Pamiętaj, że człowiek pokarze swoją prawdziwą twarz poprzez to jak traktuje zwierzęta. Możesz udawać, że jesteś Idealny ale jak nie potrafisz kochać zwierząt tak nie potrafisz nikogo kochać. Pozdrawiam

6 komentarzy:

  1. Też kiedyś tak wróciła do mnie kotka. Moja miała do przybycia ponad 20 kilometrów. Szła od jesieni do wiosny i była już bardzo wychudzona. Byłam wtedy tak samo szczęśliwym dzieckiem z bardzo szczęśliwym kotem, jak twoja córka:).
    Pozdrawiam Świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite.Tyle kilometrów .Nasza kotka ze schroniska nie pozwala się tak tulic.Lubi tylko na kolanach sidziec.Ma dni ze swoje kupki zostawia w różnych miejscach. Latem pojdzie na wieś do syna.Musimy wyjechać. Zobaczymy jak tam będzie. Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwierzęta tym bardziej koty ze schroniska są bardzo nie ufne. Potrzebują dużo czasu na zaklimatyzowanie choć nie zawsze do tego dojdzie tak na 100%. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Ach! Jaka cudowna historia. Koty podobno po gwiazdach znajdują drogę do domu. Cudownie, że wróciła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam historię kotki która pojechała z właścicielami nad morze 500 km od domu i tam się zgubiła. Wróciła po 2 tygodniach sama do domu. :) Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za komentarz.