Słodziaki, czy ta pierwsza koza ma niebieskie oczy ? Niesamowite.Ja dzisiaj byłam u syna i widziałam się z naszą kotką,poznała, aż mnie w gardle scisnęło .Pozdrawiam.
Nie ma , choć za każdym razem gdy jej zdjęcie robię wychodzą z otoczką niebieską. Kociaki mają długą pamięć, nasza kotka została wywieziona przez przypadek przez dekarzy w samochodzie , wywieziona 30 km od naszego miejsca zamieszkania. Wróciła sama do domu po 6 miesiącach.
Piękne słodziaki.
OdpowiedzUsuńNiech się im dobrze wiedzie w Nowym Roku:)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
UsuńMoniko wszystkiego najlepszego na ten nowy rok 2021, zdrowia, pomyślnego rozwiązania, cieszę sie że wszystko u ciebie dobrze...a kózki sliczne :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) wzajemnie życzę
UsuńMoni, wszystkiego dobrego w Nowym Roku, dużo zdrowia:)
OdpowiedzUsuńprzytulam
Przytulam :) Pozdrawiam
UsuńPiekne noski i pyszczki,wszystkiego najlepszego na Nowy Rok,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie życzę najlepszego w Nowym Roku :)
UsuńSłodziaki, czy ta pierwsza koza ma niebieskie oczy ? Niesamowite.Ja dzisiaj byłam u syna i widziałam się z naszą kotką,poznała, aż mnie w gardle scisnęło .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie ma , choć za każdym razem gdy jej zdjęcie robię wychodzą z otoczką niebieską. Kociaki mają długą pamięć, nasza kotka została wywieziona przez przypadek przez dekarzy w samochodzie , wywieziona 30 km od naszego miejsca zamieszkania. Wróciła sama do domu po 6 miesiącach.
UsuńWszystkiego dobrego i pomyślności!
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
UsuńDobrego roku Wam życzę. Zdrowia i spełnienia. Dla przyszłej Mamy szczególnie! Foty są świetne.
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
UsuńBiedny kot, trzymać kotka razem z kurwiszczami to trzeba mieć mocną psychę ;)
OdpowiedzUsuń