niedziela, 10 stycznia 2016

Kolorowo

Zmogła mnie od wczoraj choroba, jakieś grypsko się do mnie przyplątało. Jutro nowi goście więc przygotowałam im pokoje ale już po południu zaczęło mi się nudzić. Przypomniałam sobie o rozpoczętym decu i postanowiłam że skończę kilka rzeczy. Prawda taka, że jestem jeszcze w tych sprawach na etapie raczkowania i wychodzi mi to nie za bardzo. Tylko czy to ważne czy robię coś perfekcyjnie czy dostatecznie ? Chyba chodzi raczej o przyjemność choć za każdym razem jestem nie pocieszona swoimi twórczymi dokonaniami.

Pierwsza powstała herbaciarka.


Na lodówce zajęły miejsce drewniane kurki


 Stara łopatka z drewna dostała trochę życia

Ze zwykłego pudełka na buty powstało oto takie pudełko na różne kuchenne rozmaitości.


 I dwie butelki na kominek, niestety aparat zaniemógł i zdjęcie robione z telefonu nie daje prawdziwych kolorów.



W kuchni mam dwie szafki, zalatują komuną hehehhehe. Szare brzydkie nie mogę na nie patrzeć więc się dziś za nie wzięłam. Myślę że jutro już będzie widać efekt mojej pracy :)
Pozdrawiam :)

7 komentarzy:

  1. Bardzo ładne:)Czy dzieci pomagały?Moje malowały dziś talerzyki porcelanowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dzieci mają lepkie łapki, trzymam je od farby z daleka. Typowe łobuzy zaraz bym miała pół domu pomalowane i jeszcze z nich trzeba by było to zmywać hehehhe Muszę jeszcze poczekać zanim mi zaczną pomagać w takich sprawach.

      Usuń
  2. Jezu! Monisiu! Jak ja się ciesze, że wróciłaś! Zajrzałam przypadkowo... Rzadko teraz bywam na blogu. Czas... A tu taka niespodzianka! Ach, dziewczyno! W końcu Ty znów na fali :) Dobrego roku Tobie życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :) Ja też się cieszę :) Dopiero się rozkręcam hehehhehe Wzajemnie Dobrego Roku Ci życzę !

      Usuń
  3. całkiem nieźle co narzekasz...

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie wyszło,ociepliłaś wystrój wnętrza, łopatka i kurki są rewelacyjne,zdrówka życzę,

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Agatą;) Spoko jest. Nie bądź dla siebie zbyt surowa. Jak mawia mój trener od koni: "Zrób to źle, ale zrób to chociaż raz, a już każdy następny będzie lepszy";)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz.