Zmogła mnie od wczoraj choroba, jakieś grypsko się do mnie przyplątało. Jutro nowi goście więc przygotowałam im pokoje ale już po południu zaczęło mi się nudzić. Przypomniałam sobie o rozpoczętym decu i postanowiłam że skończę kilka rzeczy. Prawda taka, że jestem jeszcze w tych sprawach na etapie raczkowania i wychodzi mi to nie za bardzo. Tylko czy to ważne czy robię coś perfekcyjnie czy dostatecznie ? Chyba chodzi raczej o przyjemność choć za każdym razem jestem nie pocieszona swoimi twórczymi dokonaniami.
Pierwsza powstała herbaciarka.
Na lodówce zajęły miejsce drewniane kurki
Stara łopatka z drewna dostała trochę życia
Ze zwykłego pudełka na buty powstało oto takie pudełko na różne kuchenne rozmaitości.
I dwie butelki na kominek, niestety aparat zaniemógł i zdjęcie robione z telefonu nie daje prawdziwych kolorów.
W kuchni mam dwie szafki, zalatują komuną hehehhehe. Szare brzydkie nie mogę na nie patrzeć więc się dziś za nie wzięłam. Myślę że jutro już będzie widać efekt mojej pracy :)
Pozdrawiam :)
Pierwsza powstała herbaciarka.
Na lodówce zajęły miejsce drewniane kurki
Stara łopatka z drewna dostała trochę życia
Ze zwykłego pudełka na buty powstało oto takie pudełko na różne kuchenne rozmaitości.
I dwie butelki na kominek, niestety aparat zaniemógł i zdjęcie robione z telefonu nie daje prawdziwych kolorów.
W kuchni mam dwie szafki, zalatują komuną hehehhehe. Szare brzydkie nie mogę na nie patrzeć więc się dziś za nie wzięłam. Myślę że jutro już będzie widać efekt mojej pracy :)
Pozdrawiam :)
Bardzo ładne:)Czy dzieci pomagały?Moje malowały dziś talerzyki porcelanowe.
OdpowiedzUsuńMoje dzieci mają lepkie łapki, trzymam je od farby z daleka. Typowe łobuzy zaraz bym miała pół domu pomalowane i jeszcze z nich trzeba by było to zmywać hehehhe Muszę jeszcze poczekać zanim mi zaczną pomagać w takich sprawach.
UsuńJezu! Monisiu! Jak ja się ciesze, że wróciłaś! Zajrzałam przypadkowo... Rzadko teraz bywam na blogu. Czas... A tu taka niespodzianka! Ach, dziewczyno! W końcu Ty znów na fali :) Dobrego roku Tobie życzę! :)
OdpowiedzUsuńWitaj :) Ja też się cieszę :) Dopiero się rozkręcam hehehhehe Wzajemnie Dobrego Roku Ci życzę !
Usuńcałkiem nieźle co narzekasz...
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło,ociepliłaś wystrój wnętrza, łopatka i kurki są rewelacyjne,zdrówka życzę,
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Agatą;) Spoko jest. Nie bądź dla siebie zbyt surowa. Jak mawia mój trener od koni: "Zrób to źle, ale zrób to chociaż raz, a już każdy następny będzie lepszy";)))
OdpowiedzUsuń