sobota, 15 grudnia 2012

Przygotowania do Świąt

Cały tydzień zajęły mi porządki przedświąteczne w domu,  zawsze się sprząta ale takie generalne porządki sprawiają mi radość wiedząc, że to na te kilka dni radości. W sumie święta mijają bardzo szybko najcudowniejsze są te dwa tygodnie przed kiedy szykujemy cały dom , sprzątamy, ogarniamy, zdobimy i czekamy na Wigilię :) Zawsze te święta bardzo przeżywam i ciesze się na ich przyjście jak dziecko. Od rana dziś sprzątaliśmy jeszcze z Tomkiem by wieczorem zabrać się za ubieranie choinki :) Taka u nas tradycja choinka jest najpóźniej tydzień przed świętami :) Oczywiście dziś zdobiliśmy także pierniczki, połowa trafiła do zadowolonych buziek moich dzieciaków ale frajdę sprawiło nie tylko im ale i nam bazgranie się w lukrze i oblizywanie palów hehehhe :)



Pozdrawiam !!!

13 komentarzy:

  1. sliczna choinka - pozdrawiam. A ja w tym roku nie bede miała choinki

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna choinka.Ja jeszcze nie ubrałam.Ubiorę dopiero dzień przed Wigilią jak zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś wcześnie ubrana choinka.U nas ubiera sie dopiero dzień przed wigilią.Dzieciaki mają dużą frajdę przy dekorowaniu pierniczków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w rodzinie zawsze tydzień przed radocha już wcześniej góruje w domu i już czuć tą atmosferę :)

      Usuń
  4. Znam to dobrze, moja też uwielbia zdobić pierniki! Twoje dzieciaki są świetne! A jak robisz kolorowe lukry - barwnik spożywczy czy buraki itd.?

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie...co to za lukry w miseczkach, pędzelkami???? Ja jutro będę zdobić drugą partię...chcę przepis , pliiisssss :) U nas tez ubiera się choinkę dzień przed Wigilią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis na lukier : białko ucieramy z 1 łyżeczką soku z cytryny powoli dodając cukier puder.Barwniki zamawiam w płynie na allegro jedne z najlepszych mogę podać link.Używam je do tortów już od paru lat nigdy nie zmienię dostawcy :D

      Usuń
  6. nie ma jak rodzinne malowanie pierniczków...
    fajnie, że choinkę masz już ubraną... ja może dzisiaj ubiorę... tego jeszcze nie wiem... najpierw muszę ją zdobyć
    pa

    OdpowiedzUsuń
  7. w jakim skupieniu praca wre przy malowaniu pierniczków - a dotrwają one do świąt ???
    bo u mnie to chyba musiałby " pójść pod klucz "

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas w domu "zimno i pusto". Tylko Kamax z psami i kotami. Mam nadzieję wrócic do niego na Święta, ale wszystko zależy od diagnozy lekarza. Gniewko i Natka na antybiotykach i nie wiadomo czy to juz koniec....
    Choinki u nas jeszcze brak, ale być musi!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. aż miło popatrzeć na tak zespołową pracę...pierniczki to małe dzieła sztuki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Same artystyczne duszyczki w Twoim domu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz.