Dzieci powróciły do domu, znów jest głośno bez chwili odpoczynku ale weselej i radośniej :) Ja pewnie się domyślacie mój plan dnia bym wypełniony w ostatnim tygodniu do ostatniej minuty. Planem był remont pokoju dzieci. Pomalowaliśmy im ściany na biało, co nie było takie proste jak się spodziewaliśmy, pokrycie ich mozaikowej twórczości zakończyła wykorzystaniem 10 litrów białej farby czyli 4 warstwy farby. Na szczęście udało nam się pokonać te ich malowidła za to przed malowaniem ja działałam z meblami. Pokój w tonacji morskiej heheh :) W wakacje jak dzieci wybiorą się do dziadków na urlopik ja zajmę się malowaniem w tym samym kolorze łóżeczka i biurka. Czasu zabrakło :) Pokojem są zachwycone to i moja praca została doceniona.Na szczęście są już starsze i malowanie po ścianach wyszło im z głowy to i może czystość ścian wytrwa dłużej niż rok temu :)
Chciałam zaznaczyć, że meble moich dzieci są meblami z mojego dzieciństwa później były naszymi w dużym pokoju jak jeszcze mieszkaliśmy w blokach a teraz służą im. Jednak im starsze tym lepsze w porównaniu do mebli jakie teraz można kupić w sklepach :)
Okna i parapety :)
A na końcu szafa :)
Wszystkie meble jeszcze czeka mnie lakierowanie ale to już od poniedziałku z rana by zdążyło wyschnąć do powrotu dzieci z przedszkola. Zakupiłam lakier nitro schnie w 30 min pierwsza warstwę położyłam, teraz etap na kolejne :) Z pracy jestem bardzo zadowolona to moje pierwsze meble.
Miłej niedzieli i wspaniałego tygodnia życzę :) Już zapowiem że 19 stycznia mija rok od mojego pierwszego postu na blogu szykuję więc Candy :) papa
co do mebli w 100% się z Tobą zgadzam! :)
OdpowiedzUsuńa pokoik wyszedł bajeczny :)
też już WRESZCIE wzięłam się za pokoik Zosi...
jeszcze kilka dni i będzie gotowy!! :)
pozdrawiam
:)
Ślicznie będzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapowiada sie kolorowo i przytulnie.
OdpowiedzUsuńPS. moje dzieciaki miały identyczne piętrowe łózko. słuzyło im az do gimnazjium bo możan je było rozdzielić na dwa do osobnych pokoi. Bardzo dobrze się malowały.
Daj znac co z lakierowanie,
Obawiam sie że te problemy to przez lakier nitro.
ładnie wyszło..
OdpowiedzUsuńŚliczny pokój :-)
OdpowiedzUsuńAle, ale ... Ty masz biało za oknami...? Piękne widoki z okien :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękna robota, mam taką serwetkę z tą łódeczka, nie wiem, co z niej zrobię;) Czeka mnie to samo, bo Księżniczka zmieniła zdanie co do galerii obrazków i... wszystkie pozdzierała (a uprzednio poprzyklejała na jakiś klej - nie wiem, jaki) - więc dojdzie jeszcze czyszczenie ścian - nie wiem czy i jak;) Walczę o kolor, bo chce... różowy!!! - ludzie ratunku!!!
OdpowiedzUsuńMnie by się marzył taki biały, jak u Ciebie...
Piękny pokoik,napracowałaś się Moniko ale było warto.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzień dobry w nowy dzień
OdpowiedzUsuńi cały tydzień
oby był każdy dzień szczęśliwy
i zdrowy.
Serdecznie pozdrawiam
i ściskam.
Dobrze mieć meble w jakości pozwalającej na odnawianie. Kupując meble naszej dorastającej córce nieźle się nagimnastykowaliśmy oglądając miliony sztuk chłamu, aż doszliśmy do wniosku, że tylko drewno daje szanse dłuższego przeżycia (byle nie z ikea!), bo współczesne meble robione są "na chwilę" - byle wymusić na kliencie kolejne kupno za kilka lat. To co robisz z pokojem dzieci jest piękne. A przy okazji - BARDZO podobają mi się drzwi w Twoim domu! Teraz o takie nie łatwo.
OdpowiedzUsuńDrzwi to antyki wręcz :) pomalowane niestety olejna farba ale latem mam zamiar pozbyć się farby i odnowić je a następnie pomalować lakier-bejcą by nabrały swoje wdzięku :)
UsuńNapracowałaś się:) Drzwi fantastyczne- fajnie,że chcesz wydobyć je spod farby. Z przyjemnością obejrzę efekt końcowy.Pozdrawiam serdecznie i dużo Dobrego w Nowym Roku życzę
OdpowiedzUsuńWróciłam kochana znowu na blogspot miałam blog o wszystkim i ja,pies i ogród zdjęcia na pewno mnie pamiętasz zapraszam do wspólnego blogowania.Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi ściskam.
Mebelki pomalowałaś perfekcyjnie i tak ładnie dopasowalaś kolory. Białe ściany wyglądaja tak czyściutko i swieżo. Ja mam zamiar na biało pomalowac sypialnie ale jestem przerazona bo teraz na ścianie jest bordo więc sama widzisz...nie będzie to takie proste.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł ten pokój dzieciaków. Tylko może nie trzeba lakierować nitro tylko jakimś ekologicznym. Nitro bardzo śmierdzi i jest trujący. Długo po zastosowaniu mieszkanie musi być wietrzone i dzieci nie powinny w nim przebywać około tygodnia.
OdpowiedzUsuńJuż wcześniej dostałam taką rade przez emaila dlatego też nitro pójdzie na ogrodzenie heheh a zakupię specjalny akrylowy bezzapachowy :) Pozdrawiam
Usuńprześlicznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne parapety :)
OdpowiedzUsuń