Zostały jeszcze dwa wykoty u kóz, oby były dziewczynki bo zamówień więcej niż ich mam i zaczynam się martwić. Jak na razie dwie kózki i trzy koziołki. No to mi się tu narobiło.... ;)
piątek, 21 lutego 2014
I kolejny!!!
No to można nazwać już pechem, radość z spokojnego wykotu to jedno ale że po raz kolejny koziołek i to jeden to drugie.... Mela co roku rodziła po bliźniakach , obu płci w tym roku jeden koziołek i to znów byczek wielki 4 kg! Tym razem nawet nie miała już siły przeć bo utknął ale po mojej pomocy szybko przyszedł na świat. Jak go wyciągnęłam to mi się nogi ugięły , ogromny! Jest śliczny oby i on znalazł dobry dom. Jego barwa jest zachwycająca :)
Jeszcze zdjęcie koziołka z rana jak wygląda teraz, już suchy :)
Zostały jeszcze dwa wykoty u kóz, oby były dziewczynki bo zamówień więcej niż ich mam i zaczynam się martwić. Jak na razie dwie kózki i trzy koziołki. No to mi się tu narobiło.... ;)
Zostały jeszcze dwa wykoty u kóz, oby były dziewczynki bo zamówień więcej niż ich mam i zaczynam się martwić. Jak na razie dwie kózki i trzy koziołki. No to mi się tu narobiło.... ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale chłopak ładny! na pewno znajdziesz chętnych!
OdpowiedzUsuń...ja mam więcej zamówien niz młodych będzie, i to dopiero ból głowy... ;)
Piękny chłopaczek.No to ja teraz ślicznych panienek Ci życzę.
OdpowiedzUsuńJa też życzę panienek bo wiadomo, że nadmiar panów kończy się nieciekawie. U mnie dzisiaj wylęgły się pierwsze kaczuszki piżmowe. niestety młoda zestresowana mama dwie zgniotła. Ale do rana powinno być kilka następnych.
OdpowiedzUsuńTylko gąska jakaś nieswoja nie chce się nieść, Dworki także nie są skłonne do siadania ech życie.
Panienek życzę bo każda gospodyni liczy na samiczki :P zawsze to można stadko powiększyć wtedy przecież. Koziołek piękny :) Aż troszkę zazdroszczę :)
Gratulacje :) Wiem doskonale z czym wiąże się przyjście na świat koziołka, to obawa by miał u kogoś tak dobrze jak u Ciebie, napewno znajdzie dobry dom i szczęśliwie dorastać będzie na zielonej łące :)
OdpowiedzUsuńMy też czekamy na młode kozunie, nasze dwie karpatki termin mają na połowę marca, mamy nadzieję że nasze pierwsze porody pójdą tak dobrze jak u Ciebie.Pozdrowionka dla Twojej rodzinki od rodzinki z Górnej Chaty .
To i ja trzymam za wykoty u was kciuki :)))) Jak coś by się działo i rad było potrzeba pisać do mnie na email czy gg :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńŚliczny !!! Niech rośnie zdrowo!! Trzymam kciuki, żeby w kolejnych wykotach były same pannice:)
OdpowiedzUsuńGratki! Piękny jest :)
OdpowiedzUsuńMały przystojniak, trzymam kciuki żeby teraz były same dziołchy ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny koziołek będzie miał wzięcie.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO!!! Jejciu.....klęska urodzaju?????? Ale przynajmniej jest przystojny....Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńUroczy, mordkę ma taką śliczna,że chce się go ucałować w nosek:))
OdpowiedzUsuń