Cóż ja mogę znów napisać ? Hmmmm nie będę się powtarzać po prostu wkleję zdjęcia :)
Przed obiadkiem zrobiliśmy sobie spacer do Trzeboszowic. Przez Dolinę Ulgi.
Z doliny Ulgi widać szczyt pałacu
Trzeboszowice to naprawdę bardzo ładne miasteczko, urokliwe.
I o dziwo naprawdę piękny plac zabaw. Po 8 km spacerze wróciliśmy na chwilę do domu zjeść obiad i odpocząć.
Wychodząc na kolejny spacer nad jezioro za plecami głaskał nas taki widok.
Przed nami zaś taki. Do jeziora mamy 5 min spacerkiem.
Nad nami stada dzikich gęsi- szkoda że nie wzięłam aparatu tylko zdjęcia robiłam z telefonu.
Przed obiadkiem zrobiliśmy sobie spacer do Trzeboszowic. Przez Dolinę Ulgi.
Z doliny Ulgi widać szczyt pałacu
Trzeboszowice to naprawdę bardzo ładne miasteczko, urokliwe.
I o dziwo naprawdę piękny plac zabaw. Po 8 km spacerze wróciliśmy na chwilę do domu zjeść obiad i odpocząć.
Wychodząc na kolejny spacer nad jezioro za plecami głaskał nas taki widok.
Przed nami zaś taki. Do jeziora mamy 5 min spacerkiem.
Nad nami stada dzikich gęsi- szkoda że nie wzięłam aparatu tylko zdjęcia robiłam z telefonu.
I znów pięknym zachodem żegnają nas góry. Dobranoc :)
Monia widać że żyjesz nareszcie ...
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie muszę chleb jutro upiec :-)
I jak upiekłaś ?? :P
UsuńI taki dlugi spacer z chora noga? :)
OdpowiedzUsuńEdytko ja mam wysoki próg bólu, paluch to na prawdę mały pryszcz w porównaniu jak nie raz miałam urazy. Spacer w stabilnych traperach i nic mi groźne :)
Usuń