niedziela, 10 listopada 2013
STOP WARIATOM DROGOWYM!!!!
Pożegnaliśmy wczoraj naszą Fridę która zginęła przez szaleńca za kółkiem który przez wieś jechał z taką prędkością, że pewnie nawet nie zauważył co uczynił. Strasznie to przeżyliśmy, maleńka nie miała żadnych szans. Nie cierpiała, nie miała szans przeżyć nawet chwili po takim uderzeniu. Jestem ciekawa co taki człowiek za kółkiem myśli jak pędzi tak przez wieś, nie zastanowi się że w każdej chwili może wybiec dziecko na ulicę za piłką? Jak można nawet się nie zatrzymać gdy przejedzie się żywe zwierzę? Tyle tu psów ginie pod kołami samochodów tyle kotów, kiedyś zginie człowiek. Małe zawsze znajdzie sposób by wyjść z podwórka. Smutny to czas :((((
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
tak mi przykro :((((
OdpowiedzUsuńLudzi bywają tak bezmyślni. Szoda psa. Wyrazy współczucia.
OdpowiedzUsuńWyobrazam sobie co czujesz...:( Rowniez przezylam smierc zwierzaczka pod kolami. Jednak najgorsze bylo to jak kiedys tzw. "mysliwy" odstrzelil dolna szczeke mojemu pieskowi ( w bialy dzien!) bo myslal, ze to lis!!!
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci bardzo! Wiem, co czujesz i przeżywasz, bo miesiąc temu nasza 6- miesięczna labladorka zginęła w ten sam sposób:(:(:( Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńSmutno :(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzykro:(
OdpowiedzUsuńWspółczuję Moniko. O kimś takim nie można powiedzieć że myśli. To po prostu bezmyślna kupa mięsa!!!:(
OdpowiedzUsuńprzykre bardzo jak sie to czyta, ale u nas jest podobnie, przez wieś przebiega droga wojewódzka, jeżdżą tiry, a na drodze zakręt za zakretem....niestety, takie widoki często widzimy...
OdpowiedzUsuńprzytulam :)
http://leptir-visanna6.blogspot.com/
Oj szkoda zwierzątka...Bardzo Wam współczuję...
OdpowiedzUsuńokropna wiadomość...
OdpowiedzUsuńCzasem zastanawiam się dlaczego ludzie są tak okrutni.. bo to chyba nie o bezmyślność chodzi... tylko o brak uczuć.
Każde stworzenie chce żyć...
Bardzo wam współczuję.
Uuuuu ciężki czas dla Was, współczuję
OdpowiedzUsuńkolejny idiota-niesmiertelny bez uczuc (bo jak tak pedzil na zlamanie karku, to na pewno nie byl pewien co przejechal!!) :(
OdpowiedzUsuńWspolczuje utraty zwierzaka....
ojej przykro mi:(
OdpowiedzUsuńWspółczuję...
OdpowiedzUsuńU nas też bezmózgowi wariaci jeżdżą. A jak się pieklą kiedy jadą za mną, a ja..- km/h po wsi. A i to, jak kot czy pies wtargnie, nie ma szans na hamowanie....
Codziennie myślę o swoich kotkach, przechodzących przez drogę....
Ech.....
strasznie mi przykro :(((((( Monika przytulam :**
OdpowiedzUsuńSmutne to... nie tylko śmierć małego domownika, ale też ludzka arogancja i głupota, która ją spowodowała. Dobrze, że nie cierpiała... Trzymajcie się wszyscy.
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro. Nasz jeden piesek tak zginął, zawsze znalazła dziurę, żeby uciec. A o kotke bardzo się boję,,więc cieszę się, żre idzie zima, bo je sie nie chce wychodzić za często na dwór.
OdpowiedzUsuń