sobota, 2 listopada 2013
Wir
Czy ja oszalałam ? Pewnie tak i nie jedna osoba stojąca z boku pewnie tak myśli. Tylko w myślach wciąż kłębi mi się jedno pytanie: co mnie powstrzyma? Pewnie nic, idę przez życie jak burza ile w swoim życiu już zmieniałam chyba strach ze mną nie wygra. Sprawa rozwija się szybko i teraz tylko patrzeć na przychylność losu na znalezienie tej Perełki i współpracy z rodziną i bankiem. Po długich rozmowach z Tomkiem doszliśmy do wniosku, że Działamy!! Plan jest piękny a znając nas ludzi dość ambitnych i pracowitych ( ale jestem skromna ;) to wiemy, że nam się uda. Nie będę wstrzymywać oddechu i w strachu nie iść do przodu. Szukamy domu w rejonie południowo-zachodnim. Dom duży poniemiecki z ziemią w miejscu oddalonym od ludzi w kolonii. Chcemy rozwinąć skrzydła w hodowli zwierząt plus agroturystykę na pełnych obrotach. Blisko granica z Niemcami gdzie Tomek chce pracować i mieć bliżej do domu. Plan jest ? Jest ! Działania podjęte ? Podjęte ! teraz tylko los niech wspomoże i wsparcie rodziny. Plan bardzo spodobał się mojemu tacie i babci którzy chyba za nami podążą wspierając nas we wszystkim, rodzice i rodzina Tomka będzie blisko więc i dla nich radość pewnie będzie ogromna. Same plusy?? Nie! Dużo nas czeka pracy ale my damy radę bo chcemy działać. Dla dzieci, dla nas, dla rodziny, dla lepszego bytu i dla możliwości! I nie myślcie że to ucieczka, ten plan we mnie dorastał już od jakiegoś czasu a kłótnia z sąsiadem była porządnym kopniakiem który uświadomił mi że czas coś zmienić. Nasz dom to idealne miejsce dla ludzi pracujących w mieście wracających do spokojnej podmiejskiej wsi. Tu nigdy problemów nie mieliśmy z sąsiadami problem tkwi tylko w moim gospodarstwie z moimi zwierzętami i planami. A ja nie będę się dostosowywać i zmieniać swojej natury :))) Trzymajcie kciuki i dziękuję za wasze komentarze pod ostatnim wpisem dużo dały mi siły :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
życzę powodzenia..... może bedziesz mieszkać w pobliżu mnie..... tutaj jest duzo gospodarstw do wzięcia... takich poniemieckich...
OdpowiedzUsuńo np takie....
http://otodom.pl/sprzedaz/dom/marczow
piękny....
pozdrawiam leptir
piękny to mało powiedziane........perełka:)
UsuńPozytywna energia poszła w ruch i NIECH SIĘ STANIE!!!!!!
OdpowiedzUsuńPO-WO-DZE-NIA :))
Trzymam kciuki. Wierzę, że dacie radę :)
OdpowiedzUsuńTo załatwiaj szybko a wtedy podrzucę Ci tę kózkę po drodze ;-)
OdpowiedzUsuńA tak poważnie, jak człowiek nie widzi ograniczeń, jest skupiony na celu i tylko na rzeczach pozytywnych, to wszystko wychodzi według planu i zyczenia. Przetestowałam na sobie :) A że ty masz charakter zupełnie jak ja, więc pozostaje mi tylko czekać na zdjęcia :D
i oby tak dalej Pszczółko!!
OdpowiedzUsuńBardzo ważne jest to, że dwie osoby chcą tego samego. Wtedy wszystko jest proste i możliwe. Super!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziałajcie i oby Wam wszystko ułożyło się jak najlepiej...
OdpowiedzUsuńhttp://www.scheiner.pl/index.php?control=offer&id=576&type=84, popatrz sobie na tej stronie, co i jak i za ile. Powodzenia. Agnieszka
OdpowiedzUsuńDzięki za link wspaniałe są tam oferty :)
UsuńAle wiadomość! Super!
OdpowiedzUsuńMieszkam na poł. zachodzie więc może bliżej mi będzie do twoich serów i gęsi :-)
Czekam na Ciebie z niecierpliwością.
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Monika
Masz rację, tyle pięknych domów czeka i bez sąsiadów za płotem. Widać, że jesteście zdecydowani - powodzenia:)
OdpowiedzUsuńTeż do pogladania:
OdpowiedzUsuńhttp://otodom.pl/dabrowka-gorna-do-sprzedazy-dom-z-dzialkami-id21186772.html
Ja Ci Moniu życzę z całego serca jak najlepiej...spełnienia planów , marzeń, szybkiej realizacji, mądrych decyzji znalezienia swojego miejsca na ziemi. Oglądnęłam kilka z tych murowanych domów, na zdjęciach wprawdzie....ale za żadne pieniądze nie zamieszkałabym tam z dziećmi . Ruiny z grzybem i brakiem izolacji..stare domy bez ociepleń...majątek na wieczny remont, majątek na grzanie....spalicie się w pracy i znów nic. Agroturystyka??? W takim bunkrze??? Nie umiałabym mieszkać w takiej okolicy, w takich zimnych zagrzybionych murach.
OdpowiedzUsuńDla odskoczni poczytaj...
http://www.siedliskosobibor.pl/
Remontujemy z mężem już trzeci dom drewniany od podstaw. Od dachów, piwnic, podłóg , ścian i wszystkiego po kolei...ale gwarantuję, że ciepło które domy te nam oddają nie da się porównać z bunkrami z betonu...
Oczywiście bardziej byśmy chcieli kupić drewniany niż murowany. Szukam takiej perełki obawiamy się jednak nasz absolutny brak wiedzy co do domów z drewna. Na pewno rad będę potrzebowała. Co do Siedliska dobrze jest mi znane Włodawa i okolice to mój rodzinny rejon moja dusza :)
UsuńByłam tam w tym roku...w Sobiborze i Okunince nad Jeziorem Białym. Na tej stronie siedliska jest fotograficzna relacja z przenosin domu...tego nie robilsmy..ale oglądałam dziś pół dnia takie to fascynujące. Drewniany dom jest plastyczny, nie musi miec fundamentów, wystarczy, że stoi na kamieniach i suchym terenie. To co zamoknięte czy zepsute...wycina sie piła i wstawia inne...łatwa robota dla każdego. Mozna sobie kombinować mając niewiele narzedzi i umiejętności. Dom drewniany łatwo ogrzać. Ważne rzacz to więźba dachowa...wszystko inne można naprawić.
UsuńTo fakt, znajomi mają starutki drewniany dom i po prostu go ocieplili i otynkowali i mają ciepło jak w ulu.
UsuńPamiętajmy jednak że ograniczą możliwością jest kredyt hipoteczny który nad nami wisi, bank nie zgodzi się na przeniesienie hipoteki na coś co nie jest pewne.
UsuńStrasznie się cieszę i trzymam kciuki, żeby się udało :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! ale zgadzam się z Węszynoską - uważajcie na stare mury i na grzyba. Drewno górą!
OdpowiedzUsuńMonika trzymam kciuki z całych sił za przedsięwzięcie :**** Szkoda, tylko że nie ciągnie Cię w stronę południowo-wschodnią - miałam bym blisko do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńA może jednak dom drewniany a nie murowany poniemiecki ?
buziaki :**
Powodzenia w poszukiwaniach..Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńObawiam się,że duży dom was zniszczy finansowo........ogrzewanie takiego starego dużego domu to majątek w skali roku.
OdpowiedzUsuńPokaż
na fotach ten dom?ile hektarów czy arów ma działka?Mój teść uciekł na wieś ma las i nawet Wisłę przed wjazdem.....ma coś około 2 hektarów oraz sad i ule:)
Problem ma z piecem na olej strasznie dużo ciągnie.....Dom piwnicą wielka dużo ciepła zabiera bo to stara technologia sprzed 30 lat
Domu konkretnego jeszcze nie znalazłam na razie jestem na etapie poszukiwań, dom w tak dużym metrażu można ogrzać i bez większych wydatków. Na okres zimy skoncentrować się na parterze jak pisze niżej koleżanka a na dachu zamontować solary które utrzymają dostępną temperaturę we wszystkich innych pomieszczeniach. Te domy są tak zbudowane że jest zawsze możliwość działania. Tym bardziej cegła jest wolna od grzybotwórczych działań. Za to walka 5 letnia w naszym domu z grzybem jakoś wygraliśmy. Dom z zewnątrz jest ceglany ale wewnątrz kamienny i tu trzeba było działać z wentylacją bo plastikowe okna zrobiły z niego puszkę Pandory.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTrzymam kciuki aby Wam się udało.
UsuńChciałbym tylko powiedzieć, że warto się dogłębnie zastanowić jakiego rodzaju nieruchomości szukacie, to znaczy ile potrzebujecie budynków i ziemi. Warto kupić dom na miarę, lepiej nie przesadzać z wielkością. Warto też czasami zapłacić więcej aby kupić obiekt w lepszym stanie. Wiele okazji to często studnie bez dna.
Pozdrawiam i życzę Wam powodzenia w realizacji planów,
Tomek.
I dlatego szukam dużego domu o metrażu przynajmniej 150m2 plus dobrze by było by była możliwość adaptacji poddasza ponieważ chcę rozwinąć agroturystykę. Oczywiście musi być na tyle ziemi by móc zostać rolnikiem by ubiegać się o datacje na rozwinięcie agroturystyki. I oczywiście rozwój hodowli zwierząt.
UsuńNo i trzeba pamiętać, że te domy tutejsze były budowane często tak, że na parterze mieszkały zwierza, i ich wkład w ogrzewanie budynku zimą był naprawdę niebagatelny. Ludzie z miasta często o tym zapominają, kupują taki poniemiecki dom, zachwycają się wspaniałymi kolumnami z piaskowca, beczkowymi stropami w byłej oborze a potem przerabiają te właśnie pomieszczenia na salony i kuchnie. Następnie się dziwią, że tego za cholerę nie da się ogrzać. Ano, się nie da.
UsuńMonika ,trzymam za Was kciuki...Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńWitaj:) Czytam Cie juz jakis czas, ale pisze po raz pierwszy:) Czy wiesz, ze na sprzedaz jest ten dom: http://tuskulum-riannon.blogspot.com/ ? A noz okaze sie, ze Tobie bedzie odpowiadal?:) Tak czy inaczej mocno trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńDrewnianego domu w zachodniej Polsce raczej nie znajdziesz, ale nie bałabym się murowanych- mieszkam tu i wiele osób z mojej rodziny ma właśnie poniemieckie murowane domy- jeśli się je dobrze utrzymuje, nie ma z nimi większych problemów, niż z drewnianymi. Bardzo trzymam kciuki za realizację Waszych planów !
OdpowiedzUsuńPowiedz mi jak dobrze utrzymać taki dom, może masz rady dla początkującej ? :)
UsuńOczywiście że znajdę przecież są domy przysłupowe :)
Usuńmy mieszkamy własnie w takim poniemieckim ponad stuletnim domu..... wilgoci nie ma, dom jest duzy ponad 300 metrów,
OdpowiedzUsuńco do ogrzewania....w duzym pokoju na pietrze mamy kominek z szamotem, spokojnie ogrzewa ponad 50 metrów.a zimą ? bierzemy przykład z dawnych mieszkańców, pisała również o tym Olga Tokarczuk, pisarka, która mieszka w Krajanowie.... dawni mieszkańcy na zimę schodzili na parter, tu koncentrowało sie zycie , tu palono..... pokoje na piętrze były na czas wiosny , lata i ciepłej jesieni....
to mądrośc wypracowana przez dawnych mieszkańców....
my też remontujemy parter i tam schodzimy na zimę....centralne jest w całym domu...i przepala się równiez....
wszystko mozna pogodzic.....
leptir
Powodzenia
OdpowiedzUsuńI o to wlasnie w zyciu chodzi...:) Wziac je w swoje rece! :) Gratuluje! :)
OdpowiedzUsuńDo dzieła!!!
OdpowiedzUsuńOch dziewczyno. Ciężkie życie sobie planujecie, przynajmniej na etapie stanowienia. Ale dobrze, że jesteście w zgodzie ze sobą i rodziną - wszystko się uda. Życzę jak najmniej przeciwieństw losu, szczególnie tych "podarowanych" przez urzędy, i jak najwięcej sił, cierpliwości i powodzenia!
OdpowiedzUsuńWidzisz takie typy charakterów idących pod prąd, Ludzie posłuszni spełniają prośby innych ludzie nieposłuszni spełniają swoje marzenia :) Ja mam do tego podejście jak na szansę w realizacji planów, rozwinięcia się i samowystarczalności nie tylko finansowej.
UsuńJestem z Tobą! Fizycznie Ci nie pomogę, ale duchowo jak najbardziej. Podjęliście dobrą decyzję!
OdpowiedzUsuńWsparcie, choćby tylko psychiczne, rodziny daje powód przypuszczać, że wszystko się uda!
OdpowiedzUsuńGdy bym wiedziała, że aż na tamtym krańcu Polski szukasz miejsca, nie wygłupiałabym się z szukaniem dalej na Śląsku. Wierzę, że szybko znajdziesz swoje miejsce dla ziemi - dla rodziny i zwierząt. Życzę pomyślności w szukaniu i załatwianiu!!!
Absolutnie się nie wygłupiłaś!! Dla mnie takie zaangażowanie w pomoc jest najlepszym dowodem na to jak jesteście wspaniałymi ludźmi. Małe gesty a jak cieszą :)
UsuńKochana, dacie radę, ważne, że masz wsparcie, plan, działacie razem - w jedności siła, wiem coś o tym;))) Ale zazdroszczę tego początku - to najfajniejsze;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciukasy :D
OdpowiedzUsuńWitaj cieszę się że zdecydowałaś się na przeprowadzkę choć ja bym sie bała, zapraszam do małopolski tez byś coś znalazła, ja i mój mąż trzymamy za ciebie mocno w kciuki bo bardzo podziwiamy twoją rodzinę,że jest tak za tobą, że tak cie spiera
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mocno
a tu pare linków w mej okolicy
http://tablica.pl/oferta/gospodarstwo-rolne-w-gminie-greboszow-CID3-IDLkGx.html#07fa48a492
a tu na dolnym śląsku
http://tablica.pl/oferta/gospodarstwo-rolne-CID3-ID1zIpp.html#ce3593768d
http://tablica.pl/oferta/gospodarstwo-rolne-na-sprzedaz-CID3-ID38LEp.html#ce3593768d
Trzymam kciuki za Was :)
OdpowiedzUsuń