Myślałam, że post z mufinkami będzie ostatnim w przerwie kilku dniowej, bo co może się ciekawego stać? Warzywa nie urosną w jedną noc ani słoneczniki heheh :) A tu dziś wieczorem takie zaskoczenie !!!
Poszłam po dojeniu Meli do Mani by dać jej porcje buraczków z witaminami i kreda pastewną. A, że zawsze trakcie ją głaszczę to i skierowałam rękę na wymiona. Od małego to robię u kózek by pierwsze dojenie pierwiastki nie było dla niej szokiem. A tu wymiona zaokrąglone i ciepłe !! A w nich mleko !!! Byłam w szoku!! Zdoiłam pół szklanki, mleko słodkie trochę wodniste ale już ma posmak śmietanki. Jeszcze z takim "czymś" się nie spotkałam by pierwiastka która jest miesiąc w ciąży dawała mleko. No cóż chyba mam coś z tej czarownicy ;-)
..ja się jeszcze na tym nie znam...
OdpowiedzUsuńna razie chłonę wiedzę;)Pozdrawiam:)
Kiedy o mnie znów pomyślisz,
OdpowiedzUsuńto też proszę wspomnij sobie,
że dziękuję Ci za wszystko
i życzliwa jestem Tobie.
Dziękuję Agatko za miłe słowa :))
UsuńHmmm no chyba jest cos w Tobie z czarowonicy, bo.. jak Ty to wszystko ogarniasz??A po pierwsze to Ty mnie nie rozpiszczaj - dwa wpisy wciagu jednego dnia - to za duże szczęscie jak dla mnie :) Wiesz jak napisałas, o Mani, to przeleciałam Twojego bloga i szukałam która to Mania. Kube rozpoznaję ( po rogach :)) ale reszty stada nie bardzo. he he to moze głupie ale moze wrzucisz kiedys zdjecia Pań Kozinek i podpiszesz? :) Lubie wiedziec o kim rozmawiam :)) Pozdrawiam serdecznie :) Dorota
OdpowiedzUsuńMoniko - nie mogłam sie powstrzymac!!! Napisałam o Tobie na moim blogu - mam nadzieję, że nie bedziesz sie gniewac że wkleiłam twoje zdjęcia?
OdpowiedzUsuńZobacz - http://sielankowedzierganie.blogspot.com/
Oczywiście, że nie :))))))
UsuńBardzo fajny blog. Bardzo lubię wieś i kozy oczywiście. U mojej cioci i wujka też jest koza, daje tyle mleka,że przerabiać nie nadążają. Robia z niego pyszny ser. Wiem, ze nie każdy go lubi, ale mi osobiście on bardzo smakuje.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie na moim blogu :))) a ser kozi to niebo dla podniebienia :))
UsuńCzarownica? chyba ta dobra czarownica. Czaruj czaruj a my będziemy czytać :)
OdpowiedzUsuń