czwartek, 19 lipca 2012

Kronika wakacyjna


Kronika wakacyjna....dzieci oczywiście... Ja wybierając taki styl życia musiałam pogodzić się z brakiem wakacji i wyjazdów dłużej niż na 4 godziny poza dom. Z jednej strony jest to smutne ale z drugiej.... czy ja wiem ?? ;) 
Trochę im zazdroszczę tego pobytu, szum morza i orzeźwiająca bryza :) Aż miło popatrzeć..... na zdjęcia :) 








 Moje małe brzdące :) Mała modelka i kierowca autobusu heheh :)
Pozdrawiam i dzięki wielkie za komentarze :)))))

5 komentarzy:

  1. Swietnie sie bawia dzieciaki! A i na Ciebie tez na pewno przyjdzie "wakacyjna" pora w pewnym momencie:)
    Na marginesie mowiac ja wakacji nie mialam od jakichs 5 lat, nie liczac wypadow do Polski na ... pogrzeby!

    pozdrawiam z deszczowej wyspy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne dzieciaczki!:)pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudne te Twoje dzieciaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj:)
    Masz śliczne dzieci..córka oczy ma przepiękne..a ile w nich radości....
    no cóż kiedy wybieramy sobie tak styl życia musimy mieć świadomość ,że pewne "przyjemności"dla nas się skończą..dlatego zanim stanę się gosp.wiejską mam zamiar jeszcze odwiedzić kilka miejsc...żeby mieć co opowiadać moim zwiarzakom;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. widzisz Moniko jakie zadowolone !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz.