Myszka dziś została wykąpana :) Wygląda jak szczurek heheh ale od dwóch dni daje jej witaminki plus wapno i sporo jej dogadzam :) Jestem ciekawa jak będzie wyglądać tak za pół roku :) Od wczoraj pasa się już na pastuchu luzem trochę trzeba było pokombinować ale przynajmniej jest skutek. Dzieci ja uwielbiają łasi się jak kot :) Teraz tylko słyszę: Myszka to, Myszka tamto :) hehhe
Zabrałam się za leczo :) gar nad garami później mrożenie na zimowe dni :) Kocham leczo mogłabym je jeść non stop!!! :)
cudne fotki..a leczo pysznie wygląda;ja też go uwielbiam....
OdpowiedzUsuńA w czym przechwujesz do mrożenia?Myszka jest boska!!!pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńprzechowuje w plastikowych pojemnikach dla żywności :)
OdpowiedzUsuńcudny słonecznik i leczo mniam :)
OdpowiedzUsuńLeczo super, moja mama robila co roku i pakowala w sloiki :)
OdpowiedzUsuńco tu dużo pisać - nie ma jak własny ogród ...
OdpowiedzUsuńzerwałam cukienie i co ? nie mam czasu zrobić lecza
Kozy jeszcze nigdy nie kąpałam,ciekawi mnie jak to robisz a koza znosi to cierpliwie?
OdpowiedzUsuńWłasny ogród to wielka przyjemność i samo zdrowie.
Leczo uwielbiam ale moje cukinie dopiero kwitną.
pozdrawiam
Ogród warzywny z prawdziwego zdarzenia! Patrzenie na Wasze ogrody dodaje motywacji do działania, juz wiem że powiększę mój mikroskopijny warzywnik. Ale Twój i Halszki podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJa kąpie kozy raz w roku tak gdy jest cieplutko. Kapie je w szamponie dla dużych psów przeciwpchelny :) Widać że to lubią, uwiązuje je i kąpie w letniej wodzie szlaufem :)
OdpowiedzUsuńEwo ja zaczynałam 3 lata temu od malutkiego ogródeczka z roku na rok się powiększał :)
wspaniały ogród, tyle warzyw i kwiatów, podziwiam
OdpowiedzUsuń