Zakwas do chleba gotowy :) Dochodził do siebie 4 dni codziennie dokarmiany ....
Teraz tylko zaczyn na noc i jutro wyrabianie. Ciasto chlebowe ma to do siebie że lubi jak się je "pieści" więc wyrabianie przez 30 minut bez przerwy czasem mnie zniechęca,ale w tym czasie można parę spraw przemyśleć :D Jutro znów rozniesie się po domu ten piekny zapach a ja znów się rozmarzę...
Przepis na Zakwas:
pół szklanki wody letniej mieszamy z połową szklanki mąki razowej pszenno-żytniej chlebowej.
Używam tylko tej mąki na zakwas gdyż próbowałam wszystkich innych i zakwas się albo psuł lub po prostu okrutnie śmierdział
Mieszamy mąkę z wodą w słoiku litrowym dokładnie aż wyjdzie nam masa podobna do konsystencji gęstej śmietany. Przykrywamy folią i odstawiamy w cieple miejsce, ja trzymam na kaloryferze. Codziennie dokarmiać zakwas taka samą proporcją ( pół szklanki wody i mąki) po 4 dniach zakwas gotowy. W sytuacji gdy na zakwasie pojawi się pleśń lub zakwas będzie pachniał naprawdę okrutnie zakwas trzeba wylać i zrobić nowy. Choć mi się to z tą mąką nigdy nie zdarzyło
A o to zaczyn :) Ustawiam go w najcieplejszym miejscu w domu owijam folią a jutro będzie go pełna misa :)
Jutro podam przepis na chlebek i dodam kilka zdjęć tej upieczonej piękności szkoda, że nie mogę przesłać wam zapachu ....
Widzę że Ciebie tez wzięło na robienie chleba, żytniego. Ja powoli dochodzę do perfekcji latem upiecz go na liściu chrzanu, bezcenny smak i zapach;)
OdpowiedzUsuń