Wariatkowo - tak dokładnie opisałabym to co dzieje się u mnie w domu teraz. Wszyscy sprzątają, ozdabiają dom na święta my toniemy w gruzie, pyle gipsowym i ogólnym bałaganie. Wczoraj położona została gipsówka na ścianie gdzie wcześniej stała cała kuchnia, dziś poprawka i jutro zacieranie i malowanie pewnie do bladego świtu. Na szczęście kuchnia w nowym miejscu już jest gotowa, kafelki położone , zafugowane, meble ustawione, odpływy ( DZIAŁAJĄCE!!!!) podłączone . Wszystko od strony okna na tip top tylko cześć jadalniana w trakcie prac. Myślę, że zdążymy a jeśli nie.. to zamiast pomalowanych na biało ścian przez święta przeczeka gipsówka. Bo gdzie człowiek się spieszy tam się diabeł cieszy .... :D Nie ma co dać się zwariować.
Za oknem następne wariatkowo!!! całe watahy psów sterczą mi pod domem i bramą, wyjąc, gryząc się boleśnie. A no tak ;) tak to jest jak się ma sukę w domu. Luna ma swoje dni więc wariacja na całego,wyjście z nią na dwór to istna walka ze śniegiem i psiorami.Wczoraj spędziła cały dzień w gościnie u pięknego berneńczyka z rodowodem więc jeśli wszystko pójdzie jak należy za ponad 60 dni będziemy mieć małe kuleczki :D
Miłym akcentem chcę zakończyć swój post z podziękowaniem dla Brydzi za wspaniały prezent świąteczny, mam nadzieje kochana że się trzymasz po utracie kociaka. Niestety życie jest okrutne i często dotyka nas jak i naszych pupili.
Także bardzo chciałabym serdecznie podziękować Eli Żebrowskiej za jej prezent dla mnie, to takie miłe że pamiętacie o mnie i aż zalewam się wstydem że nic nie zrobiłam dla was.
Witam nowych obserwatorów i zdrówka życzę !!!! Lece dalej do pracy bo jeszcze będzie tak, że przed świętami nie skończę ;)
Cieszy nas fakt że ktoś o nas pamięta,wszystkie prezenciki urocze a co najważniejsze z serca dane;)to życzyć tylko udanego końca remontu i czekam na efekt końcowy;)))Wesołego Alleluja;)
OdpowiedzUsuńBardzo cieszy tym bardziej że ja na prezenty łasa jak dziecko na lizaka :D Cieszę się z każdego prezenciku jak dziecko :)
UsuńI ja życzę spokojnych świąt... niezależnie od tego czy w remoncie czy po... radości i spokoju.
OdpowiedzUsuńA po remoncie pokaż jak pięknie u ciebie...
Pokaże i to na pewno byle by skończyć ;) Co do życzę dziękuję bardzo i wzajemnie ale ja swoje napiszę w poście następnym by wyszły przemyślanie :)
UsuńUrocze prezenciki:) Radosnych świąt Moniko:)
OdpowiedzUsuńMoniko masz tyle pracy, że należy Ci się coś w nagrodę. Mam nadzieję, że jajeczka ode mnie spodobały Ci się, a są dwa, bo o ile pamiętam masz dwoje dzieci to każde będzie miało jajeczko. Podziwiam jak zawsze Twoją pracowitość i życzę szybkiego końca remontu i wreszcie trochę odpocznij. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńElu sprawiłaś mi ogromna radość :) Podziwiam twoje prace i precyzyjność a dzieci jak zawsze pokłóciły się które jest którego :) W ozdobach będą wyglądać pięknie :)
UsuńZdrowych, spokojnych świąt !
OdpowiedzUsuńMonia, a gdzie Ty dokładnie mieszkasz? Chodzi mi o to w jakiej części Polski. Bo chętnie kupiłabym pieska z przyszłego miotu... ale jeśli to bardzo daleko ode mnie to odpada...
OdpowiedzUsuńWesołych świąt!
Okolice Częstochowy.
UsuńUwielbiam małe psiaczki :) Fajnie że odpływy działają i wogóle :) a jak się czujesz? lepiej troszkę?
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Niestety jak się czułam tak się czuje dalej ale się nie poddaje . Walczę ze swoimi słabościami !!:)Wesołych :)
UsuńWesołych świąt życzę i zapraszam na mojego bloga po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńI życzę dobrych Świąt - zdrowia i Bożego błogosławieństwa!