sobota, 6 kwietnia 2013
Idę tropem Kretowatej
Coś tam się ruszyło... coś "zapiskało" , na trawniku wielki kopiec a w nim wielkie oczy i słowa dziękuje!!! No więc i ja chcę iść tym tropem i trochę wybebeszyć się pozytywnie i podziękować za kilka normalnych rzeczy w moim życiu. Dziękuję za ten śnieg co urwał mi rurę wydechową bo gdyby nie on nie dowiedziałabym się, że moje auto to strup na kołach i mogę uniknąć wypadku:) Dziękuje znów za śnieg bo dzięki niemu tak tęsknie za wiosną a jak nadejdzie każdy dzień będzie dla mnie cudem. Dziękuje, że rano wstaję i mogę o własnych nogach dojść do łóżeczek moich dzieci. Dziękuje, że na podwórku moje kaczki robią błoto bo jak się przewrócę moje kozy liżą mnie po policzkach. Dziękuję, że mam kochającego męża który wciąż realizuje moje plany nie skarżąc się na brak snu. Dziękuje, że moje krzykliwe dzieci umieją już wyrazić słowami o co im chodzi. Dziękuje, że istnieje przedszkole bo wtedy mam spokój. Dziękuje, że umiem czytać bo dzięki temu mogę się dowiedzieć, że brudna robota nie tylko w moich rekach. Dziękuje,że kładę się w ciepłej pościeli w czystości bo inni muszą spać na dworze i im serdecznie współczuję!!! Dziękuję, że mogę jeść zdrowo i smacznie . Dziękuję, że moje dłonie współpracują z wypiekami. Dziękuje, że mogę mieszkać na swojej wsi i żyć tak jak chcę i nie muszę słuchać jak "glyndoli" mi nad uchem jakiś dorobkiewicz. Dziękuję, że mam to szczęście żyć w spokoju. Dziękuje, że hydraulicy spierdzieli robotę i mogę razem z mężem śmiać się przy wkręceniu sprężyny w odpływy. Dzięki za post Kretowatej że mogłam i ja z humorem podziękować za zwykłe rzeczy w moim życiu które mają większy sens niż te niezwykłe!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
... no tak przy odpowiednim podejściu w każdej sytuacji można się doszukać pozytywnych stron. Gratuluję !!!
OdpowiedzUsuńJednym słowek kupa szczęścia.
OdpowiedzUsuńMiłego i słonecznego dnia.
Najważniejsze to umieć za wszystko podziękować.Nie wiemy co tracimy nie umiejąc dziękować:)Tak trzymaj Moniko:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
..i tak trzymać. Pozytywy zawsze są, tylko trzeba je umieć zauważyć :)
OdpowiedzUsuńNo i dzięki za to błoto u Ciebie, bo takie samo u mnie i dzięki temu można się było łatwiej przekopać;))))
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję:-))0 Za ten post, bo od razu mi się optymistycznie zrobiło!
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Asia
Aśka, a ja wczoraj dziękowałam Tobie ponownie;))) Cmoki!!!
UsuńNie ma to jak z negatywu zrobić pozytyw hahahha ciesze się że moim postem poprawiłam wam humor :)
OdpowiedzUsuńI tak trzymaj.Tez uważam ,że zawsze trzeba widzieć tą dobrą stronę życia.Pozdrówka ciepłe.
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolejne otwarcie mi oczu na cud rzeczy zwykłych!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Dziękuję Ci za to że jesteś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.