piątek, 12 lipca 2013
Dziękuję!!
Dziękuję za wasze wsparcie, za słowa otuchy!! Synek jest po operacji, ma się dobrze. Nie operowali go w Częstochowie.Wczoraj wywiozłam go w nocy do Chorzowa pod opiekę do Kliniki. Wspaniali lekarze i opieka, profesjonalnie zoperowana rączka. Teraz jest z nim tatuś, ja musiałam wrócić do córki i zwierząt. Ciężko mi ale wiem, że jest pod dobrą opieką.Odbieram go w poniedziałek. Nareszcie będzie z nami w domu.Mimo, że jestem 38 godzin bez snu , na nogach, po przebytej podróży w obie strony nie mogę zasnąć i wciąż jestem myślami z nim. Cały stres i adrenalina chyba wciąż mnie trzyma.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Będzie dobrze kochana, Trzymam kciuki i przytulam
OdpowiedzUsuńMiło czytać, że wszystko w porządku. Zadbaj o siebie, bo jesteś potrzebna wszystkim bliskim, a synkowi w szczególności! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że wszystko przebiegło pomyślnie, teraz niech mały szybko wraca do zdrowia!! :))
OdpowiedzUsuńściskam!
Dobrze że wszystko przebiegło prawidłowo.Trzymaj się Moniko !!
OdpowiedzUsuńDzieki za dobre wiesci!!!Synek szybko wroci do zdrowia,oby teraz ciebie jak najszybciej puscilo,mam nadzieje ze twoi czworonozni przyjaciele choc troche cie odstresuja:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTu w Manchesterze tez trzymalismy kciuki!
OdpowiedzUsuńDobre wieści. Trzymajcie się Wszyscy. Niech synuś zdrowieje szybko.
OdpowiedzUsuńteraz jest już dobrze:) najgorsze za wami.Życzę naprawdę dużo zdrówka
OdpowiedzUsuńNo to już jest dobrze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBędzie wszystko dobrze.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla synka!ważne że wszystko dobrze....
OdpowiedzUsuńDobrze, że już po... Trzymaj się i oby do poniedziałku :*
OdpowiedzUsuńkamień z serca..... niech synuś szybko wraca do zdrowia i domu....
OdpowiedzUsuńbuziaki dla was...
dobre wieści Monia
OdpowiedzUsuńnajważniejsze że jest dobrze! A kazda mama znajduje w sobie całe pokłady sił gdy idzie o zdrowie dziecka. Spróbój wypocząć troszkę, To dla Ciebie był duzy wysiłek stąd ten brak snu, bo wciąż jestes nakręcona. Zyczę Wam aby synek szybko wrócił do zdrowia. całusy. Ewa
OdpowiedzUsuń