Jestem w absolutnym szoku nie tylko samą zawartością ale niezmierną hojnością !!! Nic więcej nie mogę powiedzieć jak tylko DZIĘKUJĘ ANIU !!! Biżuteria jest przepiękna aż łezka zakręciła mi się w oku ponieważ nie ukrywam, że raczej nie kupuje sobie nic z takich błyskotek zawsze ważniejsze są inne rzeczy a nie powiem brakowało mi tego niezmiernie by wypełnić sakiewkę takimi pięknościami. Będę nosić je z dumą :) a książkę przeczytam w zimowe dni :)
Za oknem deszcz.... pochmurno bardzo.... nie ciekawie, córkę posłałam dziś do przedszkola po przeziębieniu za to synek wariuje mi właśnie po domu :) Zdrowy ale jeszcze dostaje wykrztuśne syropki i wyciąg z lipy jutro już pójdzie do przedszkola a dziś leczył jesienny stan depresyjny ciasteczkami z polewą czekoladową . Ma chłopak dar rozweselenia i mnie :)
Gorzej było z domyciem tej czekolady :)
Sama radość, prawda?:-)))
OdpowiedzUsuńŚliczności same:))W tym tygodniu też wybieram sie na pocztę z paczuszką dla Ciebie:))
OdpowiedzUsuńO kurcze!!! Już wyobrażam sobie jak wyglądała okolica synka :-)
OdpowiedzUsuńNo hahahha nie ciekawie było ale uporałam się hihihihihi
UsuńSzkoda ze nie jesteśmy kotkami ?D Wylizać takiego buziaka - sama słodycz :DDD
OdpowiedzUsuńFajny prezencik i fajny Murzynek mały :))) U nas jeszcze słonecznie i ciepło,więc przesyłam trochę słoneczka :) D.
OdpowiedzUsuńBoski synek!!!pozdrowionka cieplutkie:D
OdpowiedzUsuńmaseczka czekoladowa super i te psotne oczka
OdpowiedzUsuńjakbym widziała swoje dziecię sprzed wielu lat