sobota, 11 maja 2013

Kuleczki

Dziś dotarły do mnie dwie Szanowne panny Kuleczki :) Od razu schowały się pod paletą w stajni. Niech spokojnie przyzwyczajają się do nowego otoczenia :) Śliczne puchate i mięciutkie :) Ok! spełniło się ostatnie marzenie, o czym będę teraz marzyć? Na pewno coś wymyśle :)



:) Pozdrawiam !!!!!

22 komentarze:

  1. Nie, no po prostu szał!!! Teraz to wiejska zagroda na 102!!! Gratuluję i pozdrawiam. Cudowne sąąąąą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taka mała ale swoja :D Teraz tylko naprawić dach stodoły znaczy go przebudować i będzie wszystko ładnie grało :) Bo jedyne czego mi wstyd to ta moja duża rudera którą dysponuje hehehehe :D

      Usuń
  2. Ja oczyska mają błękitne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało być - jakie oczyska mają błękitne :)

      Usuń
    2. Nie maja tylko flash w aparacie tak zmienił im kolor :D

      Usuń
  3. Czy to krzyżówka wrzosówki z kamerunem? Niech im się dobrze żyje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie taki miks :) miałam kupić wrzosówki ale ten miks mnie oczarował :)

      Usuń
  4. Widzisz - jestes przykładem na to że trzeba marzyć bo marzenia sie spełniaja :)) Wszystkiego dobrego Moniko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne maluszki :) No teraz to chyba tylko zostało marzenie, żeby teren magicznie się rozszerzał, zeby starczyło dla wsyzstkich i zwierzą mogło przybywać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje!!! Kochana, a nie zamarzysz czasem o tygodniu wolnego;))) - nie musisz odpowiadać;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehhe matko co ja bym wtedy robił? :O szok czasem mam wolne chwile jak teraz właśnie jem i czytam wasze blogi :) Bo pada deszcz :) To mój czas na szybko ale mój :)

      Usuń
  7. Super :D Mój tato kiejś miał owce(białe), ale dużo - bywało ze 100 matek w najlepszym okresie :)
    To teraz produkcja oscypków ruszy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. No ładnie kurcze :D Teraz proszę nas ładnie tutaj nauczyć, jak to robić, żeby się marzenia spełniały :)
    Wspaniałe owieczki :) Mnie zawsze u nich bawiło to tłustawe futerko ale taka lanolinka świetna jest na przesuszone dłonie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. i podpowiem marzenie dla Ciebie :) moze krzyżówka lamy i owcy? jakże się toto nazywało? jakoś mi z głowy wyleciało

    OdpowiedzUsuń
  10. Skoro przyjechały panienki, to następny w kolejce chyba będzie kawaler? - czy będziesz wypożyczać? A co z Panem Kozem? Będzie nowy, czy też "z wypożyczalni" ? Krówcia jest śliiiczna! Nie dziwię się, tak nią zachwycasz.
    Niech Ci się darzy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie kawaler jesienią dotrze :) nie spokrewniony :)

      Usuń
    2. kozioł zdecydowanie z wypożyczalni :D

      Usuń
  11. Ja dziś o mały włos nie przywiozłam owiec razem z kozami ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz.