wtorek, 28 maja 2013

U lekarza

Byłam wreszcie u tego lekarza, pewnie myśleliście że machnę ręką i nie pójdę co? ;) Poszłam, zostałam zbadana i stwierdzono przeciążenie stawów i efekt moich bóli to RZDS. Nic nowego ale z tym dodatkiem, że znów mój kręgosłup swoje też dołożył - ucisk na nerwy. Leczenie będzie polegało na 10 zastrzykach , które oczywiście będę robić sobie sama bo jak usłyszałam ile pielęgniarka bierze za ta przyjemność 1 sekundową zbladłam. Zastrzyki , żadna mi nowość hehhehe. Po tych 10 dniach mam spotkanie z rehabilitantem i i rehabilitacje laserową( płatna jak zwykle w naszym kraju!) przez 2 tygodnie po 3 miesiacach powtórka. Lekarz przepisał mi zastrzyki niesterydowe ponieważ nie wyrażam na nie zgody absolutnie! Śmiał się ze mnie jak powiedziałam, że dla mnie przymus brania leków jest równoznaczny jak dla kota kąpanie heheheh :) Obiecał, że całe te zabiegi dadzą mi ulgę :) tak więc zaczynamy :) Pozdrawiam !!!

20 komentarzy:

  1. To dobrze, że byłaś. Teraz już wiesz jak postępować. Pozdrawiam... a z braniem leków też tak mam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę aby po tych zastrzykach i zabiegach było lepiej.Kuruj się kochana.Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę duuuużo zdrowia:)dbaj o siebie,pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze , że poszłaś do lekarza. Dziwi mnie tylko ,ze masz płacić za zastrzyki . Nie przysługuje Ci ta usługa z NFZ? ja ostatnio brałam 2 serie tego typu zastrzyków i nic nie płaciłam za ich robienie. Chyba ,że byłaś prywatnie , to już inna bajka. zyczę zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo zdrówka Moniś życzę.A u Was w przychodni pielęgniarki nie robią zastrzyków za darmo????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jakoś chyba nie ;) ale pewnie jakbym się upomniała to by musiała ale wolę nie bo za darmo to pewnie by bolało ehhehehehe a tak Tomek umie robić zastrzyki ja też to sobie sama dam rade :D

      Usuń
  6. pewnie na te darmowe trzeba dojeżdżać daleko?oj,ja sama bym sobie w życiu nic nie wkłuła:)Nie napisałaś,że lekarz zalecił odpoczynek:)takie przeoczenie,rozumiem;)hi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój lekarz mnie dobrze zna na tyle, że nawet oo tym nie mówi :) raczej wspomniał to postawi cie na nogi tak ze będziesz mogła pracować heheheh :) Dosłownie!!! :D

      Usuń
  7. Słuchaj, miałam wielu terapeutów - najważniejszy jest dobry gość od GIMNASTYKI - ale nie takiej, jaką uprawiamy na podwórku - he hehe;) Oprócz zabiegów znajdź takiego, który Ci pomoże na zawsze GIMNASTYKĄ - to najlepsze wyjście i jedyne możliwe - ale musi to być ktoś, kto wie, co robi, jesli chcesz z Poznania mogę Ci polecić gościa - dra na AWF-ie, jesteś u niego raz,płacisz stówę za ćwiczeniami - masz spokój na zawsze pod warunkiem, że... ćwiczysz pilnie jak Mickiewicz w Wilnie;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby to ja jeszcze miała czas na ćwiczenia hahahhah kobieto zeszłam prawie 30 kg trochę więcej ćwiczeń i zejdę do zera hahah

      Usuń
    2. ćwiczenia to zbyt duże słowo - to bardzo nudne i żmudne zestawy - leżysz tylko i coś tam sobie robisz - wysiłek żaden, ból - ogromny - te ćwiczenia rusza to, co zalega w Twoich mięśniach - a jestem ich fanką, bez tych ćwiczeń czekałaby mnie operacja;) a jak widzisz, że pomaga i nie boli to - wierz mi - znajdziesz ten czas;)

      Usuń
  8. Życzę szybkiej ulgi, siły i zdrowia, zdrowia, zdrowia!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdrowia Moniko Ci życzę :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powodzenia i szybkiej ulgi w bólu! Trymaj sie Monia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze że się wybrałaś, ja też nieprędka jestem do lekarzy i też nie należę do tych co by leki łykali chętnie. No ale jak już trzeba, to trzeba! Zdrowiej szybko, ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie lubię brac leków bo z reguły jestem niesystematycza. Dobrze,ze poszłaś do lekarza po przy twoich dolegliwościach musisz o siebie dbać:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję że będzie lepiej.Pozdrawiam i życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Droga Moniczko, życzę Ci dużo zdrówka, żeby te nieszczęsne zastrzyki i rehabilitacje pomogły. Postaraj się bardziej na siebie uważać, choć wiem, że to bardzo trudne. Trzymaj się cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  15. no to zyczę jak najszybszej poprawy zdrowia....
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  16. Niech Ci te zastrzyki i reha pomogą. Wiem, jak to jest. Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz.