środa, 31 października 2012

Ktoś poprawił mi dziś humor !! :)

Pokazało się słoneczko, zrobiło się cieplej a śnieg stopniał, powinnam się cieszyć bo idealnie jest na dokończenie prac ogrodowych i ogólnego obrządku przygotowań do zimy. Niestety moje dzieci znów chore i ruszyć z domu się nie mogę dlatego też od rana chodzę zła jak wilk.Myślałam, że cały dzień posępnie będę snuć się po domu szukając sobie zajęcia a tu proszę taka poprawa nastroju po odwiedzinach listonoszki :) Bardzo, bardzo dziękuję ci Go siu i nawanna Wasze prezenciki otworzyły uśmiech na mej twarzy .
Coś pięknego dziewczyny robią, siedziałam i patrzyłam i nie mogłam się nadziwić że ich ręce są tak zdolne!!!. Dzięki Dzięki !!!!:))))
Od Go si

Od  nawanny

Od dwóch dni pracowałam nad stara ławą dębową, dzieciom połamał się stolik jak można nazwać, że zrobiło się to samo ;) Pomyślałam więc o tej starej ławie i zaczęłam prace.Szlifowanie, malowanie, ozdabianie teraz jestem na etapie 2 warstwy lakieru. Chyba zatrzymam się na 5 warstwach bo te moje brzdące potrafią szybko coś zniszczyć. Jedna czy dwie nie dałyby rady :)
 Jak tylko wyschną nogi ławy zrobię zdjęcia w całej okazałości :)  
Jakiś czas temu odnowiłam starą różową lampkę po dzieciakach z okresu niemowlęcego. Abażur był wymiętolony, pognieciony i zniszczony całkowicie .... oczywiście za sprawą zdolnych rączek synka heheh Trochę pracy w nią włożyłam by ten abażur przywrócić do normalniej formy ;) Teraz wygląda tak :) 
 Pozdrawiam wszystkich obserwatorów i tych zdeklarowanych i anonimowych. Trzymajcie się w zdrowiu i spokoju a w jutrzejszym dniu życzę wam refleksji i czasu spędzonego mile z rodziną.














11 komentarzy:

  1. Ława super...no i nowy image lampki też...a zdjęcie "przed" zrobiłaś? ;)
    prezenciki też śliczne!
    Tobie również spokoju na najbliższe dni...
    kurujcie się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe chyba nie ;) ławę to jeszcze może bym znalazła bo była na tarasie ale lampka to na pewno nie ;) jak zawsze ja zapominam :)

      Usuń
  2. Anioł w golfie i kozakach jest moim ulubieńcem! I tym, czego potrzebujemy przez następne dni;) Ciepła życzę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te Twoje prace a i prezenty cudne.Zawsze podziwiam ile te nasze blogowe koleżanki potrafią wyczarować.
    Zdrówka dzieciaczkom życzę i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się bardzo,że mogłam sprawić Ci przyjemność :)
    POZDRAWIAM!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak miło gdy inni potrafią zrobić nam niespodzianke:) fajne rzeczy dostałaś, gratuluję. Ten taboret fajnie ozdobiłaś-podoba mi sie bardzo, bardzo:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem Moniko czy trafiłam z rozmiarem?
    Cieszę się, że Ty się cieszysz:):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniałe niespodziewajki Moniko ...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz.