Witajcie dziś otwarty został mój pierwszy ser dojrzewający.... Tak tak, ten co robiłam ostatnio :0 Wyszedł jak dla mnie zadowalająco, piękne dziurki w smaku śmietankowo-...... serowy :) Taki jak miał być po prostu w smaku jak żółty ser ale jednak to już ekstraklasa wśród serów nie to co te sklepowe dziadostwo .... :)
Ten serek także na zamówienia ale z 1,5 miesięcznym wyprzedzeniem heheh :)
Pozdrawiam
Jestem pełna podziwu ...ech...piękny . Własny i to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńMonia, ale smaka robisz!!!
OdpowiedzUsuńWygląda super...
wiesz, że jestem w kolejce po niego?
hehe uprzedzam 1,5 miesiąca wcześniej :)
Co tu pisać?....jesteś WIELKA!!!
OdpowiedzUsuńNo to się zapisuję...na solidną porcję sera :)Szczegóły dogadamy ;) jestem zachwycona Twoimi umiejętnościami :)))
OdpowiedzUsuńZapomniałam napisać, Moi rodzicie serami zachwyceni :) Podzieliłam się z nimi i już pytali kiedy znowu bede zamawiać :)
OdpowiedzUsuńNo to ja sieMoniczko zapisuje na taki żółty serek :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny dzięki wielkie za tak miłe komentarze ale ja na prawdę jestem dopiero laikiem i wszystko co robie to dopiero się uczę :) Cieszę się zainteresowaniem serów i to bardzo !!!! :)
OdpowiedzUsuńnic tylko musisz listę serową zrobić ... hihi
OdpowiedzUsuńJa też chętnie kupię takiego serka !!!!wszystkiego dobrego ,krzesło różane piękne:)))))
OdpowiedzUsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńno no smacznie wygląda...
Świetnie wygląda i pewnie tak smakuje :) A ja uwielbiam żółte sery i narobiłaś mi smaka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda nadzwyczaj smakowicie, a jak smakuje, to trzeba będzie się zastanowić nad zakupem. Moniko, a jakiej wielkości jest taki serek? Dzisiaj jadłam oscypek właśnie z koziego mleka i powiem, że był całkiem, całkiem... dobry
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ten był około 1 kg ale nie powiem dokładnie bo nie pamiętam :)
UsuńMoniś serki robisz pyszne,a ten wygląda bosko.Już masz we mnie stałą miłośniczkę tych pyszności .
OdpowiedzUsuńMoniko, jadłam Twoje sery u Brydzi - są przepyszne!!! Na pewno w przyszłości będę Twoją klientką, ale na razie muszę zacisnąć pasa - córcia idzie na studia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Przez ten Twój apetyczny post zamówiłam wosk i kultury bakterii. A miałam żółte odpuścić w tym roku bo przecież sezon na mleczko powoli się kończy :)
OdpowiedzUsuńNo to ja też do kolejki po serek :) ewa
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie :) konkrety przez e mail :)
UsuńA ja jak się odważę to po wskazówki w wyrobie się zgłoszę :-)
OdpowiedzUsuńU nas największe wzięcie mają sery typu oscypek, dodatkowo wędzone. Nie wiem czy odważę się zrobić ser żółty...
A tak z innej beczki... Moja koza, jałowa, przez calutki okrągły rok daje mleko... Chcemy ja dopuścić, ale z tą rujką to nie mam pewności... Jak Ty poznajesz, że to już???
Główne objawy to:
Usuń-obrzmienie sromu
-rozchylenie warg sromowych
-śluzowaty wypływ z niewielką domieszką krwi ( nie zawsze)
-częste oddawanie moczu
-Koza jest niespokojna ( jest hałaśliwa)
-porusza nienaturalnie ogonkiem ( macha nim jakby się cieszyła)
no tak ogólnie powinno być choć czasem koza przechodzi ruję cichutko nie postrzeżenie jak moja Mela ostatnio ;)
Co do dawania mleka cały czas to wiem coś o tym moja Melcia nie da się zasuszyć i nawet już próbować nie będę niestety moje uparte działanie z zasuszaniem po miesiącu legło w gruzach nadal dawała litr mleka na udój. Warto też pamiętać że jeśli koza mimo że jest na sianie ( w początkowej ciąży) nie daje się zasuszyć nie warto z tym walczyć można szybko nabawić się u niej zapalenia które ukarze się nawet po wykocie.
Co do przepisu na ser służę radą :) na prawdę nie jest aż tak ciężko :) Pozdrawiam
Jak można zamówić taki pyszny ser?
OdpowiedzUsuńWitaj wystarczy do mnie napisać na e-maila :)
Usuń