Ten o to wspaniały prezent dostałam od Dorotki z blogu Sielankowe dzierganie . Powiem Wam szczerze, że jestem zakłopotana i wzruszona prezentami. Nie wiem czy zasłużyłam na takie wyróżnienia. Stworzyłam ten blog ot tak po prostu, zimową porą miałam mało pracy a że często zaglądałam na blog mojej serdecznej koleżanki Madzi z blogu Na górce , pomyślałam że może spróbuję coś czasem napisać. Nie pomyślałam, że tak wiele osób zechce czytać o moich poczynaniach a co jeszcze by czuć tak ogromne wyróżnienia w postaci takich prezentów. Jestem bardzo poruszona i dziękuje. Dorotko wspaniały prezent masz niesamowite zdolności które podziwiam!!!. Ogólnie wszystkim także dziękuję za zaglądanie, pisanie tak miłych komentarzy i witam nowych obserwatorów tych oficjalnych jak i anonimowych :) Życzę Wam wspaniałego weekendu, pełnego słońca, wypoczynku i radości. Ja szykuję się na gości. Przyjeżdża rodzinka z Wałbrzycha a dokładnie chrzestna mojej córci z partnerem :) Będzie wesoło :) Pozdrawiam
piątek, 17 sierpnia 2012
Prawda, że pasują idealnie ?? :)
Ten o to wspaniały prezent dostałam od Dorotki z blogu Sielankowe dzierganie . Powiem Wam szczerze, że jestem zakłopotana i wzruszona prezentami. Nie wiem czy zasłużyłam na takie wyróżnienia. Stworzyłam ten blog ot tak po prostu, zimową porą miałam mało pracy a że często zaglądałam na blog mojej serdecznej koleżanki Madzi z blogu Na górce , pomyślałam że może spróbuję coś czasem napisać. Nie pomyślałam, że tak wiele osób zechce czytać o moich poczynaniach a co jeszcze by czuć tak ogromne wyróżnienia w postaci takich prezentów. Jestem bardzo poruszona i dziękuje. Dorotko wspaniały prezent masz niesamowite zdolności które podziwiam!!!. Ogólnie wszystkim także dziękuję za zaglądanie, pisanie tak miłych komentarzy i witam nowych obserwatorów tych oficjalnych jak i anonimowych :) Życzę Wam wspaniałego weekendu, pełnego słońca, wypoczynku i radości. Ja szykuję się na gości. Przyjeżdża rodzinka z Wałbrzycha a dokładnie chrzestna mojej córci z partnerem :) Będzie wesoło :) Pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczne dziergadełka :)
OdpowiedzUsuńJak skończyła się historia z serkiem topionym?
Wypróbowałam Twój przepis na ogórki z keczupem :) wczoraj były na spróbowanie do obiadu-fajne wyszły słodkawo-ostre(od octu)...czekam na dalsze Twoje poczynania :)
Pozdrawiam ciepło!
ser topiony wylądował u kur hehehheh nawet one nie chciały go jeść ;) hihihi ale porażka ;)
Usuńi tak podziwiam Twój zapał i odwagę do eksperymentów, nie poprzestawaj!! :)
Usuńmoże jakieś nowe przepisy masz?
Pozdrawiam
też podziwiam Dorcię za jej dzierganie ... cuda tworzy !
OdpowiedzUsuńMonia ... jak dają trzeba obowiązkowo brać ...
powiedz sobie na głos : warta tego jestem !!! hihi
pozdrowionka
Piękne serwetki dostałaś Moniko.Dorotka umie zaskoczyś i robi cudne rzeczy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczne serweteczki!!!pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńMoniko - cieszę się, że podobają Ci się "czapeczki"... i możesz sobie powtarzać - "Jestem tego warta" :))
OdpowiedzUsuńDziękuję wam i będę sobie tak powtarzać hihihi :)
OdpowiedzUsuńMiło jest dostawać prezenty,a jak się dostaje to na pewno ze szczerego serca więc trzeba brać i się cieszyć prawda?
OdpowiedzUsuńPrawda !!!! :))))
Usuń